Marta Bijan: gwiazda „X Factor” i jej muzyczny powrót
Marta Bijan X Factor – jak wyglądał jej start w programie?
W 2014 roku polska scena muzyczna zyskała nową, utalentowaną wokalistkę. Marta Bijan, wówczas młoda dziewczyna z Sosnowca, zgłosiła się do czwartej edycji programu „X Factor”. Jej talent wokalny i charyzma od razu przyciągnęły uwagę jurorów i widzów. Już od pierwszych przesłuchań było wiadomo, że Marta ma potencjał, by namieszać w polskim show-biznesie. Jej droga przez kolejne etapy programu była pełna emocji, wzlotów i upadków, ale przede wszystkim udowodniła, jak wielki ma w sobie dar. Fani szybko dostrzegli w niej artystkę z prawdziwym potencjałem, porównując jej styl i siłę głosu do zagranicznych gwiazd.
Występ „Wrecking Ball” – przełomowy moment Marty Bijan w X Factor
Jednym z najbardziej pamiętnych i przełomowych momentów w karierze Marty Bijan podczas „X Factor” był jej występ z utworem „Wrecking Ball”. Piosenka, oryginalnie wykonywana przez Miley Cyrus, w interpretacji Marty nabrała nowego, niezwykłego wyrazu. Jej potężny głos, pełen emocji i wrażliwości, poruszył publiczność do głębi. Ten występ nie tylko zapewnił jej kolejne przejście do następnego etapu programu, ale także stał się viralem na platformach społecznościowych, w tym na TikToku, gdzie do dziś jest wspominany jako jeden z najlepszych w historii polskiej edycji „X Factor”. Siła tego wykonania sprawiła, że Marta Bijan stała się jedną z głównych kandydatek do zwycięstwa, a jej nazwisko zaczęło być szeroko rozpoznawalne.
10 lat po „X Factorze”: zniknięcie i kariera pisarska
Dlaczego Marta Bijan zniknęła z show-biznesu?
Po zajęciu drugiego miejsca w „X Factorze”, Marta Bijan na pewien czas zniknęła z szeroko pojętego show-biznesu. Ta decyzja, choć zaskakująca dla wielu fanów, była świadomym wyborem artystki. W jednym z wywiadów Marta przyznała, że po programie doświadczyła „ogromu rozczarowań” związanych z branżą muzyczną. Problemy z wytwórnią i menedżerem sprawiły, że zniechęciła się do panujących realiów show-biznesu. Zamiast forsować karierę wbrew sobie, postanowiła zrobić sobie przerwę, aby odnaleźć własną ścieżkę artystyczną i prywatną. To był czas, kiedy potrzebowała dystansu, aby na nowo poukładać swoje priorytety i rozwijać się w sposób, który będzie dla niej autentyczny.
Dziesięć lat z książkami: poezja, albumy i debiutancka „Melancholia”
Okres dziesięciu lat z dala od błysków fleszy okazał się dla Marty Bijan niezwykle twórczy. Artystka poświęciła ten czas na rozwijanie swojej pasji do pisania. Stworzyła kilkanaście książek, w tym zbiory poezji, które pozwoliły jej wyrazić siebie w innym, intymnym wymiarze. Jednak jej serce nadal biło dla muzyki. W 2018 roku, po latach pracy, wydała swój debiutancki album studyjny „Melancholia”. Płyta ta, choć dotarła do 29. miejsca na oficjalnej liście sprzedaży w Polsce, była ważnym krokiem w jej powrocie na scenę. W 2021 roku ukazał się jej drugi album, „Sztuka płakania”, który potwierdził jej artystyczną dojrzałość i determinację w powrocie do świata muzyki.
Wielki powrót Marty Bijan na scenę muzyczną
Nowe single, miliony odtworzeń i Sopot Festival 2024
Po latach ciszy i pracy nad sobą, Marta Bijan powróciła na scenę muzyczną z nową energią i świeżym spojrzeniem. Jej powrót zaznaczył się wydaniem singli, które szybko zdobyły uznanie słuchaczy. Szczególnie utwór „Cud” nagrany z EMO okazał się dużym sukcesem, osiągając znaczną popularność i otwierając drzwi do dalszych sukcesów. Kolejne single Marty Bijan zaczęły bić rekordy odtworzeń na Spotify, gromadząc miliony odsłuchań. Ten spektakularny powrót zwieńczył jej występ na Top of the Top Sopot Festival 2024, gdzie artystka zaprezentowała swoje najnowsze utwory i udowodniła, że nadal jest w doskonałej formie wokalnej i artystycznej.
Marta Bijan na Top of the Top Sopot Festival: walka o Bursztynowego Słowika
Występ na Top of the Top Sopot Festival 2024 był dla Marty Bijan nie tylko okazją do zaprezentowania swojego odrodzonego talentu, ale także szansą na zdobycie prestiżowej nagrody. Artystka walczyła o Bursztynowego Słowika, jedno z najważniejszych wyróżnień w polskiej branży muzycznej. Jej obecność na tej scenie była symbolicznym potwierdzeniem jej powrotu do mainstreamu po latach przerwy. Marta Bijan, dzięki swoim nowym utworom i dojrzałemu podejściu do kariery, udowodniła, że jest artystką, która potrafi na nowo podbić serca publiczności i krytyków. Jej występ na sopockiej scenie był dowodem na to, że jej muzyczna podróż dopiero się rozkręca.
Co teraz robi Marta Bijan z „X Factor”?
Plany na „mainstream” i udział w „Twoja twarz brzmi znajomo”
Obecnie Marta Bijan aktywnie realizuje swoje plany związane z powrotem do świata muzyki i show-biznesu. Artystka otwarcie mówi o swoim zamiarze wejścia bardziej w „mainstream” z nowymi, solowymi projektami. Chce wykorzystać swoje doświadczenie i dojrzałość artystyczną, aby tworzyć muzykę, która trafi do szerszej publiczności, jednocześnie pozostając wierną swojemu stylowi. Dodatkowo, Marta Bijan potwierdziła swój udział w 22. edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, która zostanie wyemitowana jesienią 2025 roku. Ten udział jest kolejnym dowodem na jej determinację do powrotu na scenę i udowodnienia swojej wszechstronności jako artystki. Fani z niecierpliwością czekają na jej kolejne muzyczne i telewizyjne poczynania.

Pisanie to moja pasja i sposób na wyrażenie siebie. Uwielbiam tworzyć treści, które inspirują, informują i pozostawiają trwały ślad w świadomości czytelników. Wierzę, że słowa mają moc kształtowania rzeczywistości i odkrywania nowych perspektyw.